Maria Cunitz
(1610–1664)

Śląska astronomka. Maria Cunitz (Maria Cunitia) była najstarszą córką doktora medycyny i filozofii Henryka Cunitza i Marii z Schultzów. Pochodzący z Legnicy doktor Henryk Cunitz (Cunitius) studiował we Wrocławiu, Rostocku i Frankfurcie nad Odrą. W Uraniborgu wraz z wielkim duńskim astronomem Tycho Brahe dokonywał obserwacji astronomicznych. W 1607 r. przyjął posadę lekarza miejskiego w Świdnicy i zamieszkał w kamienicy „Pod Złotym Chłopkiem” przy ul. Rynek 8.

Maria była genialnym dzieckiem – od piątego roku życia biegle czytała i uczestniczyła w naukach łaciny i Pisma Świętego, które pobierał jej starszy brat. Wychowywana w duchu protestanckim, pod okiem rodziców pochłaniała mnóstwo książek. Jako dziesięciolatka zaczęła pobierać lekcje muzyki instrumentalnej i śpiewu (posiadła umiejętność zamiany zapisu nutowego na tabulatorowy i odwrotnie) i malarstwa. Obok języka niemieckiego i łaciny, opanowała także język francuski, polski, włoski, hebrajski i grekę. Kształciła się w matematyce, medycynie i historii oraz interesowała się poezją, astrologią i astronomią.

W wieku 19 lat Maria Cunitz poznała matematyka i astronoma Eliasza Kreczmara, który za swoje dzieło Horologium Zodiacale uzyskał tytuł szlachecki Leonibus (von Löwen). Dzięki tej znajomości zajęła się problematyką ówczesnej astronomii, poznając naukową debatę nad budową wszechświata Mikołaja Kopernika.

W 1623 wyszła za mąż za prawnika Dawida Gertsmanna (zachował się wiersz o tym wydarzeniu autorstwa Daniela Czepko). Gerstmann zmarł podczas zarazy w 1626. W 1630, po śmierci swojego ojca, Maria wyszła za mąż za Eliasza Kreczmara – von Löwena. Małżonkowie dzielili pasję do astronomii i wspólnie obserwowali planety: Wenus i Jowisza, pracując w nocy, a śpiąc w dzień. Maria i Eliasz jako naukowcy prowadzili korespondencję z Janem Heweliuszem, a następnie z francuskim astronomem Ismailem Bouillaudem. Listy te przechowywane są w Bibliotheque Nationale de France oraz w Bibliotheque de l’Observatoire w Paryżu. Znana też jest korespondencja Marii Cunitz z Johannem Albrechtem Portnerem z Ratyzbony oraz z sekretarzem królowej Polski, Pierre’em Desnoyersem. Szczególnie duże znaczenie dla osób interesujących się historią życia Marii ma korespondencja prowadzona z Heweliuszem (zachowały się 22 listy). Heweliusz tytułował Marię –„Najszlachetniejsza i Najuczeńsza Pani Cunitio”. Zachował się także list Eliasza von Löwena oraz jeden ich wspólny list do gdańskiego astronoma. Uczona używała w korespondencji nazwiska „Cunitia”.

Prawdopodobnie około 1636 r. Wojna Trzydziestoletnia i prześladowania religijne zmusiły Marię i Eliasza do opuszczenia Świdnicy. Małżonkowie wyjechali najpierw do rodzinnego miasta Eliasza – Byczyny, a potem wyemigrowali do spokojnej wówczas Wielkopolski i jako rodzina protestancka znaleźli schronienie u Zofii Łubieńskiej – kseni klasztoru cystersek w Ołoboku niedaleko klasztoru, w Łubnicach. W nowym miejscu zamieszkania kontynuowali pracę naukową i w 1650 Maria Cunitz ukończyła i wydała drukiem w Oleśnicy swe tablice astronomiczne Urania propitia. Dzieło to, zadedykowane cesarzowi Ferdynandowi III, przyczyniło się do upowszechnienia wiedzy o prawach ruchu planet, odkrytych przez Johannesa Keplera. Śląska astronomka udoskonaliła jego Tablice Rudolfińskie i znacznie uprościła zaproponowane przez niego schematy obliczeniowe, odchodząc od wtedy nowatorskich, a więc i słabo rozumianych, logarytmów. Księga, licząca 552 stron, została jednocześnie wydana w dwóch wersjach językowych – pierwsza część została napisana po łacinie, druga po niemiecku, dzięki czemu dzieło stało się dostępne dla znacznie szerszego grona badaczy. Zrealizował się plan autorki przedstawiony w samym tytule dzieła: Urania propitia, czyli astronomia przybliżona czytelnikowi, uczyniona zrozumiałą. W Uranii znajduje się też novum. Jest to pierwsze dzieło astronomiczne, które zawiera efemerydy faz Wenus. Drugie wydanie Uranii ukazało się w 1651 r. we Frankfurcie.

W 1655 r. tragiczny pożar domu w Byczynie pozbawił Marię i Eliasza całego dobytku i warsztatu naukowego i w rezultacie uniemożliwił dalsze prace badawcze. Sześć lat później, po śmierci męża w 1661 r. Maria Cunitz zaprzestała działalności naukowej. Zmarła w 1664 r.

Działalność badawcza Marii Cunitz była w jej czasach znana i doceniana. Uczoną nazywano „Śląską Pallas” oraz „Drugą Hypatią”. Obecnie uważana jest za jedną z pierwszych emancypantek na terenach Polski i Śląska. W czasach nowożytnych na jej cześć nazwano jeden z nielicznych kraterów na Wenus („Cunitz”), a także jedną z planetoid („Maria Cunitia”). W 2008 r. gimnazjum w Świdnicy otrzymało jej imię, zaś w pobliżu wciąż istniejącego domu „Pod Złotym Chłopkiem”, gdzie mieszkała i prowadziła swoje obserwacje, stanął jej pomnik. W 2019 r. Samorząd Świdnicy zakupił egzemplarz Urania propitia, który obecnie można oglądać w Muzeum Dawnego Kupiectwa.

Opracowano na podstawie: www.wikipedia.org, www.muzeum-kupiectwa.pl